O Mnie
Zaklinam KPI
kim jestem? co robię?
Marketing to ciągła praca, zdobywanie wiedzy, analiza i śledzenie aktualnych trendów. Podążanie za nowoczesną technologią. Kiedy teraz wyobrażam sobie boomerów, którzy w latach 1995 – 2000 mając, ok. 40 wiosen zetknęli się z komputerami i Internetem i na nowo musieli się uczyć. Dla niektórych było to bardzo trudne, pamiętam na przykładach znajomych, rodziny czy sąsiadów jak w urzędach, bankach wprowadzane zostały pierwsze komputery. Bali się, ale dali radę. BrAND Manager w pracy codziennej spotyka się właśnie z takimi samymi przeciwnościami. Jestem pełna optymizmu i wiem, że rozwijając siebie, jestem w stanie rozwinąć Marki moich klientów.
Tworząc nazwę swojego brANDu postawiłam na prosty przekaz. Nie będę jak inni udawać, że jestem Holding tylko z Lubina:), by pokazać, że posiadam niezbędną wiedzę i ogromne doświadczenie zawodowe. W życiu prywatnym cenię sobie prywatność, rodzina jest dla mnie najważniejsza. Kocham i jestem kochana!
Pisząc ten tekst, jestem dzień po świętowaniu 16 lat prowadzenia Agencji Marketingowej, oraz zaliczeniu pierwszego semestru, zdobyciu wiedzy na studiach Podyplomowych z BrAND Management. Inspiracji do stworzenia strony i kreacji MARKI WŁASNEJ są prowadzący oraz moi koledzy zza ekranu, którzy natchnęli mnie, a których oczywiście nie zapomnę do końca życia! Gdyby nie pasja do marketingu, kreatywność, pomysłowość i komunikatywność byłabym gdzieś indziej. Zapewne w szkole z dziećmi wpajając im to, jak dumna jestem z naszej rodaczki Marii Curie-Skłodowskiej, albo w białym fartuchu mieszając mikstury i analizując ich skład.
Pierwsze studia kończyłam kiedy Internet dopiero raczkował w Polsce. Pamiętam jak dziś, w czytelni mojego wydziału polowałam na jeden z 3 wolnych komputerów. To właśnie tam zakładałam swój pierwszy adres mailowy „profesjonalny”, a nie z nazwą motylek czy ulubionym bohaterem filmu:), bo takie też miałam! To były czasy zapomnianych już dyskietek i łączenia z Internetem za pomocą charakterystycznego dźwięku. Tak to ja z pokolenia Y witam Cię na mojej wizytówce (w moim świecie).
Tak, poza marginesem… Z perspektywy czasu zastanawiam się, jak można było, studiować w „tamtych czasach” gdzie mieliśmy ograniczony dostęp do wszystkiego. Teraz wiedzę czerpiemy z każdej strony. Dokształcanie to trend, przywilej, a dla mnie sposób na życie.
Tak powstał pomysł i wizja moich najbliższych lat.